czwartek, 13 czerwca 2013

Ostatnie powiadomieni.... mam nadzieję.

Słuchajcie, a raczej czytajcie. Widzę, że wchodzicie na mojego bloga i go czytacie. Dlatego mam prośbę. Komentujcie. Dodaje mi to weny. Nawet jeśli macie mnie hejtować. Nie będę się gniewać. Opowiadanie jest dla was. Wiem, że tylko przynudzam, no ale proszę. Czytając wasze komentarze będę wiedziała co zmieniać. Teraz już się z wami żegnam. Dziękuję za uwagę, dobranoc. Przy okazji, wiedźcie, że bloga nie piszę sama i niektóre posty piszę do późna, a potem w szkole jestem pół żywa. Teraz już na prawdę dobranoc, pozdrawiam i na komentarze czekam :)

3 komentarze:

  1. Dziś trafiłam na twojego bloga i powiem ci , ze zajebisty :-) Czekam na nowy rozdział

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za słowo uznania. Jeśli chcesz być informowana, zajrzyj do odpowiedniej zakładki i zostaw kontakt :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam na trzeci epizod o Zbyszku i zbuntowanej szesnastolatce :) Mam nadzieję, że miło będzie Ci się czytać i pozostawisz po sobie ślad. Słonecznego tygodnia ;*
    http://sen-o-siatkowce.blogspot.com/

    Informuję tak jak prosiłaś :)

    OdpowiedzUsuń